wtorek, 1 lutego 2011

Stosunki włosko – niemieckie 1933 - 1939

Stosunki włosko – niemieckie 1933 - 1939
Okres 1933 – 1939 to w dziejach Niemiec i Włoch lata panowania faszyzmu. Ideologia faszystowska zakładająca prowadzenie ekspansywnej polityki zagranicznej zbliżała Niemcy i Włochy. Czynnik ideologiczny i wspólne interesy zadecydowały o sojuszu obu państw.
                Stosunki między Niemcami i Włochami w latach 1933 – 1939 nie były niezmienne. Ewoluowały one wraz ze zmieniającą się sytuacją polityczną i precyzowaniem celów polityki obu państw. W okresie tym wyróżnić można kilka etapów. Lata 1933 – 1935 (od dojścia do władzy Hitlera do wojny w Etiopii) to okres przewagi rywalizacji obu państw (przede wszystkim w sprawie Austrii) nad wzajemną współpracą. Rok 1936 przyniósł powstanie Osi Rzym – Berlin. Następne dwa lata pogłębiły współpracę Hitlera i Mussoliniego. Rok 1939 przyniósł podpisanie „Paktu Stalowego.”
                Zasadniczą tendencją w stosunkach niemiecko – włoskich było stopniowe uzależnianie się Włoch od Niemiec. Włochy były w sojuszu partnerem słabszym. Nie leżało w interesie Włoch ścisłe wiązanie się z Niemcami. Zadecydowała wola dyktatorów i interesy  obu faszystowskich krajów.
                Stosunków między Niemcami Włochami w tym okresie nie należy izolować od okresu przed 1933 rokiem i po 1939 roku. Oba kraje miały wspólne cele i przed 1933 i po 1939 roku. Rok 1939 (dla Niemiec) i 1940 (dla Włoch) to początek realizowania ekspansywnych celów obu krajów w skali światowej. Ostatecznie sojusz upadł w 1943 roku, wraz z klęską włoskiego faszyzmu. W okresie 1943 – 1945 już tylko północna część Włoch związana była z Niemcami, ale już nie jako partner, a jako wasal okupowany przez wojska byłego sojusznika.
                Włochy i Niemcy uległy zjednoczeniu dopiero w 1866 i 1871 roku. Skutkiem tego oba państwa dopiero w końcu XIX wieku włączyły się w nurt polityki światowej. W I wojnie światowej oba państwa znalazły się w przeciwnych obozach politycznych: Trójprzymierzu (Niemcy) i Trójporozumieniu (Włochy). Niemcy wojnę przegrały. Włochy znalazły się w obozie zwycięskim, ale nie były zadowolone z postanowień pokoju. Sytuację tę określano mianem „kalekiego zwycięstwa”. Chęć rewizji postanowień traktatu wersalskiego zbliżała oba kraje już przed 1933 rokiem.
                W 1922 roku władzę we Włoszech objął Benito Mussolini. W Niemczech już od 1921 roku na czele NSDAP stał Adolf Hitler. Polityka Mussoliniego była w założeniach kontynuacją dotychczasowej polityki Włoch. Te same pozostały kierunki ekspansji: Afryka, obszar Morza Śródziemnego i Bałkany. Aby móc realizować swoje plany ekspansji Mussolini potrzebował sprzyjającej sytuacji politycznej i odpowiedniego sojusznika. W okresie 1922 – 1933 Włochy były odosobnione jako jedyne państwo faszystowskie. Ograniczało to ekspansywność polityki zagranicznej Włoch.
                 
                      Marsz na Rzym 

Do 1933 roku Mussolini nie utrzymywał bliskich stosunków z nazistami. Przez pewien czas wiązał swoje nadzieje z Gregorem Strasserem. Obserwował jednak rozwój ruchu faszystowskiego w Niemczech. Pośrednikami między nim a Hitlerem byli Giuseppe Renzetti i Eugenio Monreale. Mussolini wspomagał finansowo nazistów w ich kampanii wyborczej i zgodził się na szkolenie ich we Włoszech.
                Politycy niemieccy wielokrotnie zastanawiali się za czasów Republiki Weimarskiej nad zbliżeniem z Włochami. Subwencjonowali prasę włoską, aby przychylnie usposobić ją do Niemiec. Do zbliżenia między obu krajami doszło w marcu 1930 roku, po objęciu władzy w Niemczech przez Heinricha Brüninga.
Dojście Hitlera do władzy w styczniu 1933 roku dało włoskiemu dyktatorowi podstawy ideologiczne do zbliżenia z Niemcami. Oświadczył, że zwycięstwo Hitlera jest również zwycięstwem Włoch. Mussolini uważał, że sojusz z państwami demokratycznymi nie zapewniłby mu tych korzyści, które mogło mu dać przymierze z Niemcami. Hitler, natomiast zamierzał doprowadzić do sojuszu z Włochami i Wielką Brytanią, co izolowałoby Francję na zachodzie. Uważał, że stopniowo Włochy podporządkują się Niemcom.
                Droga do sojuszu nie była łatwa. Jak zauważano wtedy: „zanim zaczęli się ściskać, bliżsi byli pobicia się.” Najważniejszą przeszkodą w porozumieniu była sprawa Austrii. Mussolini przeciwny był Anschlussowi. Obiecywał bronić Austrii przed Niemcami. Zachęcał kanclerza Dollfussa do wprowadzenia dyktatury faszystowskiej, co uniezależniłoby Wiedeń od Berlina.
                Problemem była, także sprawa Górnej Adygi. W wyniku postanowień pokojowych. W wyniku postanowień pokojowych w 1919 roku przyłączony został do Włoch Tyrol południowy zamieszkany przez mniejszość niemiecką. Mussolini prowadził tam w latach dwudziestych politykę asymilacyjną, posuwając się nawet do zmuszania do zmiany nazwisk na włoskie.
                Przeszkodę ideologiczną stanowił rasizm Hitlera. Mussolini nie zgadzał się z tezą o wyższości rasy nordyckiej. Uważał, ze we Włoszech nie ma problemu żydowskiego. Mussolini był przez długi czas związany z Żydówką Margheritą Sarfatti. Żydzi byli w partii faszystowskiej we Włoszech, a sam Mussolini wspierał, przez pewien czas, ruch syjonistyczny. Nie chciał konfliktu z Żydami.
                Niemcy Hitlera były konkurentem nie tylko politycznym, ale także ideologicznym. Mussolini nazywany był „dziekanem dyktatorów.” Chciał utrzymania swojej roli „pierwszego faszysty.” Temu celowi służyły tzw. komitety akcji na rzecz powszechności Rzymu (CAUR) utworzone w lipcu 1933 roku. Mussolini chciał zjednoczyć wokół Rzymu partie faszystowskie Europy.  
                Potencjalny sojusznik, jakim był dla Mussoliniego Hitler, już na samym początku wzajemnych kontaktów stał się konkurentem.  W związku z tym, początkowe cechy polityki Rzymu wobec Berlina to obserwacja i wyczekiwanie na to co uczynią Niemcy.
                Zabezpieczeniu się przed niebezpiecznym sojusznikiem służyć miał Pakt Czterech z 1933 roku. Pakt, według Mussoliniego, posłużyć miał pokojowej rewizji Traktatu Wersalskiego w zgodzie z Francją i Wielką Brytanią. Przy okazji zapewniłby kontrolę nad Niemcami. Pakt nie wszedł jednak w życie.
                Po wystąpienie Niemiec z Ligi Narodów 14 X 1933 roku powstało niebezpieczeństwo izolacji międzynarodowej Niemiec. Hitler uznał, że w tej sytuacji konieczne jest zbliżenie z Włochami. 6 XI 1933 roku, podczas wizyty w Rzymie Göring oświadczył, ze Niemcy nie będą już poruszały kwestii Tyrolu południowego i nie zamierzają anektować Austrii. W początku 1934 roku Mussolini przesunął wojska w pobliże granicy z Austrią.
                W celu rozstrzygnięcia spornych spraw Hitler i Mussolini spotkali się w VI 1934 roku w Stra, niedaleko Wenecji. Spotkanie nie rozwiązało wzajemnych sporów. Hitler uznał suwerenność Austrii, oświadczył, że zadowoli się usunięciem Dollfussa i ustanowieniem proniemieckiego rządu w Wiedniu. Nie zmieniało to celu Hitlera: Anschlussu Austrii.
                Efektem rywalizacji Niemiec i Włoch o wpływy w Austrii był nieudany zamach stanu w Wiedniu i śmierć kanclerza Dollfussa 25 lipca 1934 roku. Mussolini, uważający Austrię za strefę wpływów Włoch i obawiający się utraty południowego Tyrolu, skierował ponownie nad granicę z Austrią wojsko. Prasa włoska rozpoczęła kampanię antyniemiecką. Hitler nie miał jeszcze wystarczających sił i wycofał się.
Mussolini dążył do własnych celów i gotowy był sprzymierzyć się tym kto zapewni mu ich realizację. Po zamordowaniu Dollfussa zakończył się etap w którym Włochy zajmowały pozycję pośrednią między negacją celów międzynarodowych Niemiec, a solidarnością z nimi wynikającą ze wspólnej ideologii.
Nowy etap (krótki i przejściowy) charakteryzowało zbliżenie Mussoliniego z Francją i Anglią. Coraz bardziej konkurencyjna wobec Rzymu polityka Berlina w basenie naddunajskim, przy jednoczesnym postanowieniu rozpoczęcia akcji zbrojnej w Afryce, stwarzały konieczność zabezpieczenia się na północnej granicy. Włochy nawiązały współpracę z Paryżem i Londynem. 7 I 1935 roku podpisano porozumienie francusko – włoskie w Stresa. Postanowiono tam, w odpowiedzi na decyzję Hitlera o rozbudowie armii, przeciwstawić się planowi zmiany status quo w Europie. Porozumienie Francji z ZSRR w V 1935 roku oddaliło jednak Francję i Włochy. Gdy ponadto Wielka Brytania nie zaakceptowała planów afrykańskich Mussoliniego, włoski dyktator zaproponował Hitlerowi w maju 1935 roku powrót do dobrych stosunków wzajemnych między Niemcami i Włochami. Rewizjonistyczne plany Mussoliniego zbliżały Włochy i Niemcy.
2 X 1935 roku Włochy rozpoczęły wojnę w Abisynii. Podjęte, w związku z tym przez Ligę Narodów sankcje wobec Włoch oddaliły ten kraj od Francji i Wielkiej Brytanii, zbliżyły zaś do Niemiec. Hitler chciał zwycięstwa Włoch (klęska osłabiłaby także pozycję Niemiec), lecz za cenę wysokich strat Włochów, co zmusiłoby ich do rezygnacji z obrony swoich pozycji w Europie. Niemcy pozostały neutralne. Starały się związać Włochy gospodarczo ze sobą. Dostarczały Włochów potrzebne im surowce i materiały, lecz dostarczały je, także Etiopii, a na Bałkanach zaczęły zajmować miejsce Włoch.
Organizowanie kolonii w Afryce, sankcje i zabiegi o uznanie imperium włoskiego osłabiły pozycję Włoch wobec Niemiec. W związku z tym Włochy musiały zmienić swoją politykę. Efektem tego był sojusz włosko – niemiecki i stopniowe uzależnianie się Włoch od Niemiec. Pogłębiało je „współzawodnictwo” Mussoliniego z Hitlerem i chęć „przelicytowania” Hitlera w sukcesach. Niemcy wykorzystały kryzys etiopski dla remilitaryzacji Nadrenii 7 III 1936 roku. Włochy wyraziły na to zgodę.
W VI 1936 roku ministrem spraw zagranicznych Włoch został zięć Mussoliniego Galeazzo Ciano. Był on zwolennikiem odejścia od dotychczasowej polityki utrzymywania równowagi między Niemcami, a Anglią i Francją i zwolennikiem zawarcia sojuszu z Niemcami.
Wojna domowa w Hiszpanii, rozpoczęta w VII 1936 roku, zbliżyła ostatecznie oba kraje. Włosi i Niemcy walczyli w niej po jednej stronie. Mussoliniemu nie udało się jednak namówić Hitlera do większego zaangażowania się w Hiszpanii. Hitlerowi odpowiadała sytuacja w której Włochy zaangażowane w Hiszpanii, coraz bardziej oddalały się od mocarstw zachodnich i musiały szukać poparcia Niemiec.
Od początku 1936 roku trwały wzajemne wizyty i rozmowy. Ich efektem było porozumienie podpisane 23 X 1936 roku. Oba państwa uzgodniły podział stref wpływów. Terenem ekspansji Niemiec miała być Europa Wschodnia i rejon Bałtyku. Ekspansja Włoch koncentrować się miała w rejonie Morza Śródziemnego. Mussolini porozumienie to nazwał 1 XI 1936 roku „Osią Rzym – Berlin.” Ciano poinformował o porozumieniu posłów Węgier, Austrii i ambasadora Francji. Niedyskrecje Włochów zaciążyły na wzajemnych stosunkach. Hitler nie informował Włochów o swoich posunięciach, co denerwowało Mussoliniego i osłabiało sojusz obu krajów.
Dalsze zbliżenie Niemiec i Włoch nastąpiło w 1937 roku. Mussolini był zdecydowany na przekształcenie Osi w formalny sojusz z Niemcami i rozpoczęcie przygotowań do wojny.
Czynnikiem, który dodatkowo wiązał Włochy z Niemcami była finansowa słabość Włoch. Kraj ten był poważnym dłużnikiem Niemiec. Rzym nie posiadał dewiz, Niemcy zaś nie zamierzały zwiększać importu z Włoch.
We wrześniu 1937 roku do Berlina przybył Mussolini. Przyjmowany z królewskimi honorami mógł zapoznać się z niemiecką potęgą militarną. Zaprzysiągł wieczną przyjaźń Trzeciej Rzeszy, oświadczając, że „gdy faszyzm ma przyjaciela, idzie z nim aż do końca.” Po wizycie Mussoliniego Włochy 6 XI 1937 roku przystąpiły do zawartego w 1936 roku przez Niemcy i Japonię paktu antykominternowskiego. W XII 1937 roku Włochy wycofały się z Ligi Narodów. Włochy coraz bardziej uzależniały się od Niemiec, a Hitler coraz mniej liczył się ze zdaniem Włoch.
Okazało się to już w marcu 1938 roku. Mussolini oświadczył, że zgadza się na Anschluss, ale chciał być o  tym uprzedzony. Hitler powiadomił Włochów o Anschlussie dopiero 11 III, gdy wojska niemieckie przekraczały już granicę Austrii. Mussolini oświadczył, że Austria go nie interesuje, na co Hitler odpowiedział: „Proszę przekazać Mussoliniemu, ze ja tego nigdy mu nie zapomnę … Nigdy, nigdy, nigdy, co by się nie stało!” Anschluss i zgoda Mussoliniego na to zdecydowanie osłabiły pozycję Włoch wobec Niemiec, a także pozycję Mussoliniego we Włoszech. Nawet członkowie partii faszystowskiej uważali to za klęskę.
Hitler nie informował Mussoliniego o swoich planach, stopniowo wypierał go z rynków południowo – wschodniej Europy i stopniowo realizował swój plan związania Włoch z Niemcami. Uzależnianie się Włoch od Niemiec widoczne było także w zakresie ideologii. Obok podpisania paktu antykominternowskiego świadczyło o tym wprowadzenie ustaw antyżydowskich w 1938 roku.
W maju 1937 roku z wizytą we Włoszech gościł Hitler. Chciał on przekształcić Oś w formalny sojusz. Włochy nie zgadzały się na to. Mussolini nie był jeszcze zdecydowany i obawiał się Niemiec (rozpoczął fortyfikowanie granicy z Niemcami). Nie ufał Niemcom i nie wyrzekł się nigdy germanofobii, chociaż publicznie nie przyznawał się do tego. Włosi nastawieni byli tradycyjnie antyniemiecko.
Mimo to Mussolini oświadczył Hitlerowi, że zgadza się na akcję niemiecką przeciw Czechosłowacji. Hitler pewien był, że nikt nie przeszkodzi mu w załatwieniu sprawy Sudetów. Mussolini obawiał się jednak wojny, a uznając, że międzynarodowa konferencja podniosłaby jego prestiż, zaangażował się w doprowadzenie do ugody. Rezultatem tej akcji dyplomatycznej była konferencja w Monachium i podpisanie 30 XI 1938 roku układu przyznającego Niemcom czeski obszar Sudetów. Mussolini nadal nie zgadzał się na pogłębienie stosunków z Niemcami. Zdawał sobie sprawę, że rola arbitra dawała mu najwięcej korzyści, a potrzebował czasu aby przygotować Włochów do zaakceptowania sojuszu z Niemcami. Monachium było ostatnią chwilą, w której Hitler podatny był na wpływ Mussoliniego. Odtąd postanowił, ze nikt nie przeszkodzi mu w doprowadzeniu do wybuchu wojny.
W X 1938 roku Hitler zaproponował Mussoliniemu zawarcie trójstronnego układu włosko – japońsko – niemieckiego. Początkowo Mussolini nie zgadzał się, jednak już 2 I 1939 roku Ciano powiadomił Ribbentropa, ze Włochy gotowe są do podpisania sojuszu wojskowego. Miał to być sojusz trójstronny, lecz Japończycy nie chcieli angażować się w konflikty w Europie i zwlekali z wyrażeniem zgody. Sam Mussolini był zwolennikiem paktu tylko z Niemcami.
Mussolini zdecydował się na podpisanie układu po nieudanej próbie wymuszenia ustępstw na Francji, w XI 1938 roku. Umocniła go w tej decyzji wizyta Chamberlaina w Rzymie w I 1939 roku. Doszedł do wniosku, że Wielka Brytania nie stanowi poważnej groźby.
Po Monachium pozycja Włoch w sojuszu ponownie osłabła, chociaż propaganda we Włoszech uwypuklała rolę Włoch w Europie. Zajęcie przez Niemcy Czech 15 III 1939 roku dowiodło, że Hitler nie liczył się  z Włochami. Kanclerz Niemiec nie powiadomił Mussoliniego o planowanej akcji. Duce zdawał sobie sprawę, że nierównowaga sił wewnątrz osi pogłębiła się. W związku z tym podjął decyzję ataku na Albanię, co pozwoliłoby wzmocnić pozycję Włoch wobec Niemiec. Chodziło także o prestiż włoskiego dyktatora, który nie chciał być „numerem drugim” w sojuszu z Hitlerem.
Agresja na Albanię rozpoczęła się 7 IV 1939 roku, 12 IV Albańczycy uznali królem Wiktora Emanuela III. Zajęcie Albanii zbliżyło Włochy do Niemiec, a ponownie oddaliło od Wielkiej Brytanii i Francji. Od końca 1938 roku trwały rozmowy na temat zawarcia sojuszu niemiecko – włosko – japońskiego.
Włoski dyktator nie chcąc ponownie zostać postawiony przed faktem dokonanym, nie chcąc znaleźć się w izolacji w obliczu zbliżającej się wojny, licząc na sukces Niemiec, zdecydował się na podpisanie układu z Niemcami.
20 IV 1939 roku Ciano udał się do Berlina, gdzie 22 V podpisano traktat włosko – niemiecki. Pakt zawarto na 10 lat. Przewidywał , ze gdyby jedna ze stron znalazła się w stanie wojny z innym mocarstwem, druga strona natychmiast powinna wystąpić i pomóc jej wszystkimi siłami. Jedna z klauzul paktu przewidywała wzajemne konsultacje. Hitler powiedział jednoznacznie: „Tajemnica jest podstawowym warunkiem sukcesu. Włochy i Japonia nie zostaną wtajemniczone w to, jakie są nasze cele.” Układ miał faktycznie służyć realizacji polityki Hitlera.
Pakt Stalowy (nazwa wymyślona przez Mussoliniego) powodował jasno określone zobowiązania. Włosi uwierzyli, że wojna nie rozpocznie się wcześniej niż za 3 – 4 lata. Odpowiadało to Mussoliniemu, który wiedział, że Włochy nie są przygotowane do wojny. Ciano liczył na realizację celów Włoch u boku Niemiec bez wojny. Mimo wielokrotnych przykładów niemieckiej „wierności”, Włosi zaufali Niemcom. Decydującym czynnikiem była ambicja Mussoliniego, który chciał dorównać Hitlerowi w sukcesach prowadząc „wojnę równoległą”. Wojna rozpoczęła się 1 IX 1939 roku. Włochy pozostały neutralne. Mussolini określił ten stan jako „non belligeranza” – „nie wojowanie”. Przystąpienie Włoch do wojny w VI 1940 roku przyniosło Włochom klęskę i okupację. Pakt Stalowy nie przyniósł Włochom korzyści, był jednak nieuchronna koniecznością istnienia dwóch faszystowskich, dążących do wojny krajów.
Hitler uznał, że „Przyjaźń z Włochami i Duce była moim błędem politycznym, który więcej korzyści przyniósł nieprzyjaciołom aniżeli nam samym”. Sojusz budził rożne uczucia w obu krajach. Decydowała o wszystkim wola dyktatorów.
Objęcie władzy przez Hitlera było przełomem w stosunkach między obu krajami. Konsekwentne dążenie Hitlera do hegemonii Niemiec zmuszało Mussoliniego do opowiedzenia się po jednej ze stron. Mussolini miał trzy wyjścia: sojusz z mocarstwami zachodnimi, neutralność i sojusz z Niemcami. Tylko sojusz z Niemcami zapewniał realizację planów włoskiego faszyzmu i jego utrzymanie się przy władzy we Włoszech. Do Niemiec zbliżała Włochy jedność ideologiczna (mimo różnic) i ambicje Mussoliniego bycia „pierwszym faszystą”.
Dla Niemiec sojusz ten zabezpieczał południową granicę, umożliwiał szachowanie Zachodu, zapewniał korzyści gospodarcze i pomoc wojskową. Do sojuszu skłaniał Hitlera podziw dla Duce. Już w Mein Kampf pisał o Włoszech jako przyszłym sojuszniku. Pakt Stalowy miał umożliwić realizację planów o których myślano w obu krajach już w XIX wieku.
Włochy jako kraj słabszy, gospodarczo i militarnie od Niemiec, nie miał szans na utrzymanie równowagi w stosunkach z partnerem zza Alp. W miarę realizowania swoich ekspansywnych planów Mussolini pogłębiał sojusz z Niemcami i uzależniał od nich swój kraj. Sojusz nie uchronił obu państw od klęski w II wojnie światowej.
(Z tekstu mojego usunąłem przypisy)


1 komentarz:

  1. Piszesz bardzo ciekawe artykuły. Cieszę się, że znalazłem Twój blog. Na jednym z moich kiedyś napisałem post pt: "Polityka Adolfa Hitlera i Stolicy Apostolskiej w latach 1933 - 1945". Jak znajdziesz chwilkę to się wypowiedz. Zależy mi na merytorycznej krytyce.

    http://sekretyhistorii.blogspot.com/2011/08/polityka-adolfa-hitlera-i-stolicy.html

    OdpowiedzUsuń